Jest to typowo polskie danie, znane w naszej kuchni od XVI w. W tym czasie jednak, występowało ono jako siekane mięso.
Znana potrawa z kapusty zaistniała w kuchni polskiej dopiero w XVIII w.
Czym jest to danie, że w swoich książkach wspominało o nim wielu pisarzy?
Skąd wziął się bigos?
Nie jest do końca jasna etymologia słowa „bigos”. Jedni wskazują język niemiecki jako jego źródło, inni łacinę.
Jak robi się bigos?
Tradycyjny polski bigos robiony jest z białej kapusty, z kapusty kiszonej oraz mięsa. Według staropolskich receptur, mięsa powinno być tyle w bigosie ile dodano kapusty. Niektórzy robią bigos jedynie z kiszonej kapusty, może jednak mieć wtedy zbyt kwaskowy smak.
Do bigosu często dodawane są suszone grzyby leśne, kiełbasa, pomidory czy suszone śliwki. Niektórzy dodają również koncentrat pomidorowy. Tak naprawdę, każda polska gospodyni, ma swój sekretny przepis na bigos i ile bigosów spróbujecie, tyle jego smaków poznacie.
Wszystkie składniki razem są duszone w dużym garnku, po kilkadziesiąt minut przez kilka dni. Im dłużej taki bigos jest robiony, tym jego smak jest głębszy. Bigos powinien być gęsty, kolor potrawy zależy od dodatków użytych do jego przyrządzenia. Zwykle podawany jest z białym, pszennym chlebem.
Tradycyjnie bigos jest dość ciężki i przyrządza się go głównie późną jesienią i zimą. Jest on bardzo popularnym daniem w okresie świąt Bożego Narodzenia oraz Nowego Roku. Zwykle z nie zjedzonych w Święta końcówek mięs i wędlin, robi się taki bigos na Nowy Rok.
Bigosu spróbujecie głównie jesienią i zimą na wszelkich rodzajach organizowanych targach czy w restauracjach serwujących polskie jedzenie.
Ciężko znaleźć Polaka, który nie lubi bigosu, dlatego zwykle robi się go całkiem spory garnek, który jest jedzony kilka dni. Bigos im więcej razy jest podgrzewany, tym znacząco zyskuje na smaku.